Dodano: 2014-04-01
"Gdybym była czekoladą" to nie życzenie, które wypowiada się podczas zdmuchiwania świeczek na urodzinowym torcie? Nudne lekcje, konflikty z rodzicami, problemy w szkole, pierwsze miłosne nadzieje, rozczarowania i tęsknoty ? ot, codzienność. Tyle tylko, że te pozornie błahe dla dorosłych tematy stanowią treść życia młodzieży, dla której zestaw strojów na jutrzejsze lekcje zawsze będzie pasjonującym tematem, wartym dokładnej, kilkugodzinnej analizy. Szczególnie, że w szkole pojawiła się nowa nauczycielka, Afrodyta Wizgalska, a Ania, Paula, Liliana i Blondi będą musiały przyzwyczaić się do nadchodzących zmian. O ile Blondi i Liliana, interesujące się wszystkimi aspektami mody, gotowe są założyć fanklub młodej wychowawczyni, paradującej w markowych ciuchach i posługującej się gadżetami z tzw. ?wyższej półki?, o tyle Ania nie może przekonać się do sposobu prowadzenia przez nią zajęć i pseudo-psychologicznych wywodów. Oczekuje raczej od pani Wizgalskiej wsparcia, a tymczasem dowiaduje się, że jest wyizolowanym, egoistycznym dzieckiem, które nie umie pracować w grupie. A przecież dziewczynka ma tyle na głowie ? musi opiekować się rodzeństwem: przeuroczym, choć gadatliwym Jojem i Julcią, znosić humory babci oraz znaleźć pracę bezrobotnemu ojcu. Na dodatek, o ile zauroczenie sprzed roku osobą Janka zupełnie minęło, to Maks wydaje się coraz fajniejszy. Gdyby tylko nie widział jej w reklamówce na głowie? Jak dziewczyny poradzą sobie w kolejnym roku szkolnym? Czy Ania ulegnie urokowi swojej wychowawczyni, czy sprosta jej oczekiwaniom, w kim znajdzie prawdziwe wsparcie? Czego nauczy ją ta cała historia? I co to oznacza dla pająków?
źródło opisu:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/76333/gdybym-byla-czekolada
http://www.granice.pl/recenzja,gdybym-byla-czekolada,3346